Bruksizm to schorzenie, które dotyka około 8-10% osób dorosłych. Na przestrzeni lat lekarze różnych specjalizacji podejmowali próby zdefiniowania bruksizmu. Przez stomatologów postrzegany był jako problem wyłącznie stomatologiczny spowodowany wadą zgryzu. Z drugiej strony psychiatrzy rozumieli bruksizm jako zaburzenia snu. Dziś już wiemy, że bruksizm to choroba psychosomatyczna – wynikająca z wzajemnej zależności ciała i umysłu. W niektórych definicjach bruksizm przedstawia się jako patologiczne tarcie zębami żuchwy o zęby szczęki. Biorąc jednak pod uwagę cały obraz bruksizmu właściwszym mogłoby się okazać stwierdzenie, że jest to nieświadoma praca mięśni żucia objawiająca się mimowolnymi powtarzalnymi ruchami.
Podziały bruksizmu
1. Ze względu na etiologię wyróżniamy:
bruksizm pierwotny – taki, którego przyczyny nie jesteśmy w stanie wskazać. Często w takim przypadku pacjent twierdzi, że problem ten zauważał u siebie od zawsze
bruksizm wtórny – kiedy możemy wskazać czynniki bezpośrednio odpowiedzialne za zaistniały stan (na przykład przyjmowane przez pacjenta leki)
2. Ze względu na charakterystykę objawów
bruksizm dzienny – przeważnie objawia się nieświadomym zaciskaniem zębów
bruksizm nocny – może występować pod postacią nocnego „zgrzytania” zębami
Dlaczego zgrzytam zębami?
Przyczyny występowania bruksizmu wciąż nie są do końca znane. Wyróżniamy jednak kilka czynników mogących przyczynić się do wystąpienia tej dysfunkcji lub jej pogłębienia.
Do przyczyn stomatologicznych możemy zaliczyć wszelkie wady zgryzu warunkujące nieprawidłową biomechanikę narządu żucia.
U większości osób cierpiących na bruksizm stwierdza się zaburzoną pracę stawów skroniowo-żuchwowych, co może mieć bezpośredni wpływ na nieprawidłową pracę mięśni żucia.
Wyróżniamy cały szereg zaburzeń psychicznych, które mogą objawiać się nieprawidłową pracą mięśni. Są to na przykład: depresja, stany lękowe, schizofrenia, autyzm, ADHD.
Choroby przewodu pokarmowego – w tej grupie najczęstszym winowajcą jest refluks żołądkowo-przełykowy.
Zaburzenia hormonalne, np. nadczynność tarczycy.
Zażywanie wybranych leków, m.in. leków psychotropowych
Niedobory witamin i magnezu
Bruksizm, czyli jedno z zaburzeń snu
Istnieją badania klasyfikujące bruksizm jako jedną z parasomni – zaburzeń, w przebiegu których w trakcie snu występują mimowolne ruchy i zachowania niepożądane. W zestawieniu takich dysfunkcji znajduje się również paraliż senny i lunatykowanie. Badania z użyciem aparatury EEG wykazały, że u osób cierpiących na bruksizm przeważa faza snu REM, czyli sen płytki. Taki sen zwykle jest niestabilny i niespokojny – co bezpośrednio może przekładać się na brak wystarczającej regeneracji i spadek jakości funkcjonowania pacjenta w ciągu dnia.
Jak diagnozuje się bruksizm?
Diagnozowanie bruksizmu, podobnie jak wszystkich innych dysfunkcji zgłaszanych przez pacjenta powinno opierać się na przeprowadzeniu badania podmiotowego, czyli wywiadu oraz badania przedmiotowego, czyli testów czynnościowych.
Badanie podmiotowe jest niezbędne do oceny dolegliwości, z którymi zmaga się pacjent. Wywiad z pacjentem może również pomóc w znalezieniu przyczyny zaistniałego stanu.
W badaniu czynnościowym wyróżniamy:
ocena palpacyjna mięśni żucia – ich napięcie oraz tkliwość
ocena ruchomości stawu skroniowo-żuchwowego
Badaniem obrazowym stosowanym w diagnostyce bruksizmu jest elektromiografia (EMG) mięśni żwaczy oraz mięśni skroniowych.
Objawy i powikłania bruksizmu
Objawy bruksizmu często trudno dostrzec samodzielnie. Szczególnie w przypadku bruksizmu nocnego pacjent może nie mieć świadomości tego co dzieje się z jego narządem żucia w trakcie snu. Bardzo często pierwszą osobą dostrzegającą problem jest partner pacjenta, który ma możliwość zaobserwowania charakterystycznego „zgrzytania” podczas kiedy osoba dotknięta dysfunkcją śpi.
Bruksizm to jednak nie tylko efekty dźwiękowe wynikające z pocierania zębami żuchwy o zęby szczęki. Niejednokrotnie mogą wystąpić też dodatkowe, uporczywe objawy, takie jak:
zwiększone napięcie mięśni żucia lub ich przerost spowodowany nieustanną pracą
nadwrażliwość zębów i dziąseł , a także pękanie i ścieranie szkliwa
rany na języku i pozostałych tkankach w jamie ustnej spowodowane zaciskaniem zębów
objawy dysfunkcji stawu skroniowo-żuchwowego, w tym charakterystyczne „przeskakiwanie” i „klikanie”
bóle głowy (często w okolicach skroni)

Do kogo zgłosić się o pomoc?
By prawidłowo zaplanować leczenie należy spojrzeć na pacjenta w sposób holistyczny. Osoba zmagająca się z bruksizmem bardzo często funkcjonuje w bólu, czego dodatkowo nie ułatwia obniżona jakość snu. Pacjenci z bruksizmem niejednokrotnie potrzebują kompleksowego leczenia opartego na współpracy specjalistów z różnych dziedzin – zaczynając od stomatologa i ortodonty, po neurologa i psychiatrę.
Dział fizjoterapii stomatologicznej może okazać się odpowiedzią na większość dolegliwości, z którymi zmaga się pacjent.
Z technik skupionych bezpośrednio na narządzie żucia wyróżniamy terapię manualną w obrębie stawu skroniowo-żuchwowego oraz terapię punktów spustowych mięśni żucia i twarzy. Warto też podjąć kroki skupione na dolegliwościach towarzyszących pacjentowi i zastosować terapię manualną przeciwdziałającą m.in. bólom głowy, odcinka szyjnego kręgosłupa.
Bardzo ważnym elementem może okazać się edukacja pacjenta w zakresie relaksacji oraz ćwiczeń oddechowych.
Ważnym jest by wprowadzoną terapię konsultować również ze stomatologiem. Występowanie ubytków zębowych lub wad zgryzu może skutecznie zmniejszać efektywność terapii zastosowanej przez fizjoterapeutę stomatologicznego.
Alternatywne rodzaje terapii
Pacjenci po konsultacji ze stomatologiem często otrzymują zalecenia stosowania szyny relaksacyjnej. Szynę taką zakłada się pomiędzy łuki zębowe na czas snu, a jej zadaniem jest zapobieganie tarciu dolnych zębów o górne, oraz zniwelowanie objawów z tym związanych (na przykład ścieranie szkliwa).
Szyny każdorazowo powinny być dobierane indywidualnie by mogły bardzo dokładnie przylegać do powierzchni zębów. Stosowanie specjalistycznej szyny relaksacyjnej jest jednak leczeniem objawowym, co oznacza, że problem bruksizmu nie zostanie wyeliminowany (lub zmniejszony) – zniwelowane zostaną jedynie jego przykre konsekwencje.
Kolejną z metod rozpowszechnionych na świecie jest podanie domięśniowo toksyny botulinowej (znanej również jako botoks). Toksyna botulinowa wstrzykiwana jest w mięśnie żwacze celem osłabienia ich. Jest to jednak zabieg, który w wielu przypadkach wymaga powtórzenia (u niektórych pacjentów od kilku do kilkunastu razy).
Wśród leków wykorzystywanych w terapii bruksizmu wyróżniamy:
benzodiazepiny zmniejszające napięcie mięśni
β-blokery
antydepresanty
Czy mogę pomóc sobie sam?
Istnieje kilka wskazówek, o których warto pamiętać jeśli zmagasz się
z nieprzyjemnymi konsekwencjami bruksizmu. Głównym elementem leczenia jest terapia prowadzona przez specjalistów zajmujących się narządem żucia. Mimo to jednak warto w zaciszu domowym wprowadzić kilka działań dających ulgę
w objawach i zwiększających skuteczność prowadzonej terapii.
Joga twarzy – polega na wykonywaniu ćwiczeń zmniejszających napięcie mięśni oraz zwiększających zakres ruchu w stawach skroniowo-żuchwowych (przykład: naprzemienne otwieranie i zamykanie ust).
Eliminacja z diety produktów pobudzających narząd żucia
(na przykład produkty twarde, takie jak orzechy lub guma do żucia).Chłodne lub ciepłe okłady w celu zmniejszenia objawów bólowych.
Masaż relaksacyjny karku, grzbietu i ramion.